czwartek, 1 listopada 2012

November



Za oknem szaro,buro,mokro i totalnie obrzydliwie. Nie chce mi się wychodzić z domu jeśli nie muszę,więc zamierzam nadrobić zaległości w czytaniu. Nie pamiętam kiedy ostatnio czytałam jakąś książkę,zawsze było coś ważniejszego  wymagającego natychmiastowego wykonania. Jesienią życie wydaje się jakby wolniejsze,nie widać tłumów spieszących się ludzi,ogarnia atmosfera nostalgii,albo-jak ja wolałabym to nazwać- zamułki totalnej :) Zamierzam oddać się całkowicie literaturze kobiecej w różnej postaci.
"Modliszki" J.C. Oates to zbiór opowiadań,w których autorka opisuje przeżycia i cierpienia kobiet.Od małych dziewczynek po starzejące się gospodynie domowe.Thrillery w miniaturze. Osoby maksymalnie wrażliwe nie powinny tego raczej czytać. Dostałam tę książkę od przyjaciółki już jakiś czas temu i nie mogłam się zebrać,żeby skończyć czytać.
"P.S. Kocham Cię" C. Ahern to opowieść o młodej kobiecie,której doświadczyła głębokiej straty. Zmarł jej mąż.Przed pogrążeniem w depresji ratują ją tajemnicze listy,które zaczynają nadchodzić na jej adres w wyrażnie zaplanowany sposób.Listy pisane są ręką jej męża... :) Ja osobiście przeczytałam już kilka książek tej autorki,i należą one do moich ulubionych! Powieści o miłości,ale nie takiej jaką każda z nas chciałaby przeżyć,jednak  też nie smutne,raczej dające nadzieję. Dlatego zaczynam listopad od tej właśnie książki.
"Nie całkiem do pary" W. Markham jest mi czymś całkowicie nieznanym,bo pierwszy raz sięgam po książkę tej autorki. Nie wiem czego mogę się spodziewać,choć podejrzewam,że to coś w rodzaju "Diabeł ubiera się u Prady" .Metamorfozy,ciuchy,faceci. Idealnie nie wymagająca myślenia,na wieczór z odmóżdżaniem :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz