Kolnierzyk zainspirowany recznie zdobionymi mankietami koszuli (bo tamten kolnierzyk jakos nie przypadl mi do gustu),znalazlam cudenko tutaj . Moze nie jest ozdobny tak bardzo jak bym chciala,ale wszystko przede mna:) Nastepnym razem bedzie wiecej,hehe. Naszywanie koralikow umililo mi moje niedzielne,leniwe popoludnie. Zawiesilam sie nad tym na ponad godzine...Amen. Koszt koszuli- 1 zl (SH) a perelki w pasmanterii 4.90 zl.Nie badzmy tacy rozrzutni...:) W sam raz do pracy za biurkiem.Follow my blog with Bloglovin
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz