niedziela, 23 grudnia 2012

B-Day Gifts

 Przepraszam,ze znow tak dlugi czas zajelo mi dodanie kolejnego posta. Praca,praca i jeszcze raz praca... Zycie w ciaglym biegu dalo mi juz w kosc,schudlam 2 kg w ciagu ok.3 tygodni,co nie jest najlepsze dla mnie,poniewaz zupelnie naturalnie wazylam 44 kg. Efekt braku czasu na porzadne sniadanie,cieply obiad i stanowczo za duzo kawy. Zamierzam przez swiateczne dni wypoczac,wyspac sie i nadrobic zaleglosci w odzywianiu i blogowaniu. Calkiem powaznie do tego podchodze,czas na ustabilizowanie rytmu dnia.
 A dzisiaj kilka cudownych drobiazgow,ktore dostalam. Torebka (nie mam pojecia jakiej firmy) jest dokladnie w moim stylu. Slicznosci. Prezent od Magdy M. Sweterek-faza na roz,Reserved,rowniez od Magdy M. I brzeczace bransoletki,pasujace i do torebki i do sweterka a takze do niemal wszystkich ciuchow jakie mam w szafie! Kocham uniwersalne rzeczy,bo ja nigdy nie kupuje czegos celem zalozenia tego jeden jedyny raz,wiec bardzo praktyczne.Jak przypomne sobie nazwe sklepu na metce -dopisze:D  Prezent od mojej osobistej fotografki,Magdy W. :) Kochane Panie TILL THE DEATH DO US A PART. Dziekuje:*
I calym swoim sercem obiecuje,ze w koncu bedzie styloweczka,a moze nawet i trzy,bo zdjecia sa,tylko nie bylo czasu na opublikowanie...
Pozdrawiam cieplutko w te mrozne dni!!! Zagladajcie do mnie :*









Brak komentarzy:

Prześlij komentarz